Florian Czarnyszewicz ,,Wicik Żywica”

,,Melchior Wańkowicz czytał Wicika Żywicę do białego rana, jak Sienkiewiczowski latarnik. Po tę książkę sięgną na pewno obowiązkowo wszyscy entuzjaści nadberezyńskiej epopei. Nie powinni się zawieść. Jest ona kontynuacją eposu (Nadberezyńców), choć opowiada o losach nowego bohatera, mieszkańca szlacheckiego zaścianka Zielonki, sąsiada niedalekiego Stacha Bałaszewicza, Kościka Wasilewskiego i Mieczyka Piotrowskiego ze Smolarni. Obydwa zaścianki zostały na terenach zajętych przez bolszewików – Wicik (Witalis Żywica), odważny wywiadowca wojskowy, przekrada się na te tereny w niebezpiecznych misjach. Kombatanci Nadberezyńców przewijają się w powieści, ale nie pełnią już głównych ról. Akcja Wicika Żywicy zaczyna się 22 marca 1920 roku, a kończy z chwilą rozpoczęcia ofensywy Tuchaczewskiego – 4 lipca 1920 roku. Miasteczko Horka, z cerkwią, kościołem oraz posterunkiem żandarmerii stanowi centrum zdarzeń – zbiegają się w nim wszystkie drogi z okolicy i najważniejsze wątki powieści. Czyta się ją – jak to robił wzruszony Wańkowicz – jednym tchem”.

– z Posłowia Jerzego Gizelli

Florian Czanryszewicz (1900-1964) – urodził się w okolicach Bobrujska. Pochodził z drobnej szlachty zagrodowej. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920. W 1921 zamieszkał w Wilnie. W 1924 wyemigrował do Argentyny, gdzie przez wiele lat pracował jako robotnik. Zmarł w Villa Carlos Paz. Był autorem czterech wybitnych, wydanych na emigracji powieści: Nadberezyńcy (1942), Wicik Żywica (1953), Losy pasierbów (1958) oraz Chłopcy z Nowoszyszek (1963).

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pamiętaj o kulturze w dyskusji. Każdy komentarz jest sprawdzany przez Administratora