Putin: Miedwiediew miał po prostu niższe rankingi
Premier postanowił wyjaśnić kulisy podjęcia decyzji o kandydowaniu na prezydenta.
Drugiego marca Władimir Putin spotkał się z zagranicznymi dziennikarzami. Podczas konferencji prasowej wyjaśnił, że przed ogłoszeniem decyzji o kandydowaniu odbył szczegółowe konsultacje z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Według premiera obydwaj doszli do wniosku, że kandydować powinien ten, którego sondaże utrzymują się na wyższym poziomie. Premier przekonywał, że jego decyzja o wzięciu udziału w wyborach prezydenckich nie była podyktowana chęcią zajęcia tego stanowiska po raz trzeci, ale po prostu koniecznością ze względu na sondaże.
„W swoim czasie z panem Miedwiediewem uzgodniliśmy, który z nas może powalczyć o stanowisko prezydenta. Uznaliśmy, że nie będziemy decydować na zasadzie – albo ja, albo on, ale sprawdzimy najpierw nasze wyniki i osiągnięcia i na tej podstawie ustalimy, kto powinien kandydować” – próbował wytłumaczyć premier. „Decyzja nie zapadła pod koniec tamtego roku. Rzecz w tym, że na przestrzeni ostatnich lat moje rankingi były jednak zawsze wyższe, choć niewiele, od sondaży Miedwiediewa.” – dodał Putin. Rosyjski przywódca podkreślił też, że w jego przewadze nie ma niczego dziwnego, ponieważ w ciągu ośmiu lat prezydentury liczba biednych w Rosji zmniejszyła się dwa razy, a poziom dochodu mieszkańców Federacji wzrósł ponad dwukrotnie.
Źródło: pik.tv
(BC)