Goworuchin stwierdził, że Miedwiediew unika wyrażania bezpośredniego poparcia dla Putina. Na pytanie dziennikarzy, czy prezydent weźmie udział w kampanii, szef sztabu powiedział, że ma wrażenie, iż Miedwiediew stara się „zamilczeć” tę sprawę. „Myślę, że byłoby bardziej godne, gdyby aktywnie włączył się w kampanię człowieka, którego sam przedstawił jako kandydata na prezydenta. Nie widzę jego aktywnej roli w tej sprawie, a jest to dla mnie dziwne, ponieważ Miedwiediew był pierwszym, który przedstawił nam kandydaturę Putina” – podsumował reżyser. Na pytanie, dlaczego Miedwiediew przyjął taką strategię, Goworuchin odpowiedział, że należy zapytać samego prezydenta.

Źródło: pik.tv

(BC)