Bliscy współpracownicy Władimira Putina, jak i sam prezydent, zaprzeczają by prowadzone były rozmowy na temat ewentualnej rezygnacji przywódcy Syrii. Tymczasem Aleksander Orłow, rosyjski ambasador we Francji, stwierdził publicznie, że takie rozwiązanie jest jednym z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy.