Przenośne urny – usprawnienie czy sposób na fałszerstwo?
W Moskwie pojawią się przenośne urny, do których zbierane będą głosy osób niepełnosprawnych. Procedura głosowania odbywać się będzie w domach wyborców.
Pomysł został przedstawiony przez zastępcę mera Moskwy Piotra Biriukowa. To on wydał szefom rejonowych centrów społecznych polecenie, by zagwarantować możliwość głosowania osobom niepełnosprawnym. Jednak według jednego z członków Prezydenckiej Rady ds. Praw Człowieka, profesora Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Moskwie Ilji Szablinskiego zastępca mera stwierdził, że wspomniane udogodnienie ma służyć „ubezpieczeniu głosów dla Władimira Putina”.
„Przed członkami służb socjalnych postanowiono dość trudne zadanie. Zastrzeżono bowiem, że pewna ilość głosów musi być oddana na Putina” – tłumaczy Szablinski. „Przenośne urny mogą być wykorzystane do fałszowania wyników wyborów” – dodaje profesor. Chociaż informacja pojawiła się na stronach internetowych niektórych rosyjskich mediów, to dość szybko zniknęła.
Z kolei stowarzyszenia zajmujące się pilnowaniem demokratycznych standardów podczas wyborców wspominają, że od pewnego czasu w kręgach rządowych można było usłyszeć informację o planowanej na ostatnie dni przed wyborami kampanii promującej modę na głosowanie w domu.
Źródło: pik.tv
(BC)