Prowincja wspiera Moskwę w protestach
Manifestacje odbyły się także w mniejszych ośrodkach, do stu tysięcy mieszkańców. Dobrym przykładem jest tutaj Obnińsk, w obwodzie kałuskim, jeden z najważniejszych ośrodków naukowych współczesnej Rosji.
Manifestację w Obnińsku zorganizowali wspólne przedstawiciele lokalnej „Sprawiedliwej Rosji”, ruchu „Solidarność” oraz stowarzyszenia ekologicznego „Żywe miasto”. W manifestacji wzięło udział kilkaset osób. Ponieważ duży procent protestujących stanowiły rodziny z dziećmi, wkrótce mityng zamienił się w rodzaj noworocznego pikniku rodzinnego. Nie znaczy to, że zapomniano o głównych postulatach politycznych. Organizatorzy zbierali podpisy pod dokumentem, w którym żąda się dymisji Władimira Czurowa, przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej. Manifestację zakończono symboliczną zmianą kalendarzy z: „Oni ukradli nasze głosy – 2011” na „My chcemy zmian – 2012”. Dobrym przykładem na potwierdzenie tezy, że demonstracje odbyły się w każdym zakątku Federacji Rosyjskiej jest Błagowieszczeńsk, dwustutysięczna stolica obwodu amurskiego (miasto leży naprzeciwko chińskiego półtoramilionowego Heihe). Mityng zorganizowały lokalne struktury „Jabłoka”. Odbył się obok budynku władz obwodowych.
Na Syberii…
Do protestów dołączyły także miasta syberyjskie. Jedna z największych, kilkutysięczna, demonstracja odbyła się w Tomsku. Organizatorami byli członkowie „Solidarności” oraz Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego, ale w mityngu uczestniczyli również sympatycy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, „Prawogo dieła”, „Sprawiedliwej Rosji”, „Bloku Lewicowego”. Podczas demonstracji przyjęto postulat zdymisjonowania przewodniczącego lokalnej komisji wyborczej Elmana Jusubowa. W Tobolsku (to także jedno z miast poniżej stu tysięcy mieszkańców) manifestowali komuniści oraz młodzież, która zorganizowała się za pomocą portali społecznościowych. Manifestacja odbyła się pomimo że, jak podkreślali jej uczestnicy, w Tobolsku nie ma zbyt wielu ludzi, którzy chcieliby demonstrować. Przyczyną jest przekonanie, że jako ludzie z prowincji nie mają żadnego wpływu na zmiany w kraju. Jak widać, ostatnie wydarzenia zaprzeczają takiemu poglądowi. Duże mrozy nie przeszkodziły z kolei opozycji manifestować na placu Teatralnym w Czycie. Głównymi żądaniami, które został sformułowane na mityngu, były organizacja nowych prawyborów oraz dymisja przedstawicieli władzy.
Warto dodać, że w jednym z największych miast syberyjskich, Omsku, władze chciały zneutralizować siłę opozycyjnej demonstracji. Mer Omska postanowił, że w jednym miejscu, na placu przez miejscowym Teatrem Muzycznym, odbędą się w tym samym czasie… trzy demonstracje. Jedną zorganizowali uczestnicy akcji „Za uczciwe wybory” (przede wszystkim sympatycy partii „Jabłoko”), drugą Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej. Naprzeciw nich stanęła „Młoda Gwardia”, młodzieżówka związana z „Jedną Rosją” Putina i Miedwiediewa. Warto przy tym zaznaczyć, że manifestanci związani z „Młodą Gwardią” próbowali przeszkodzić w demonstracji opozycjonistów. Trzy demonstracje odbyły się również w Kurganie, prawie czterystatysięcznym mieście nad rzeką Toboł. Na pierwszej z nich manifestowali członkowie istniejącego od 1995 r. miejscowego ruchu „Za uczciwe wybory” wraz z przedstawicielami Memoriału, Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego, związku zawodowego „Zaszczyta” oraz partii „Wolia”. Jednym z głównych postulatów było doprowadzenie do dymisji miejscowego gubernatora Olega Bogomołowa. Dwie pozostałe manifestacje były dziełem Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej oraz młodzieży, która zorganizowała własny protesty poprzez portale społecznościowe.
Powołże dołącza do protestów
Opozycja demonstrowała również w republikach nadwołżańskich, przede wszystkim Tatarstanie oraz Udmurcji. W stolicy pierwszej z republik demonstracja zgromadziła na placu Tysiąclecia kilka tysięcy osób. Organizatorami manifestacji byli oficjalnie „Społeczni aktywiści Kazania”, ale wzięli w niej udział przede wszystkim sympatycy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, „Sprawiedliwej Rosji”, „Jabłoka”. W odróżnieniu od protestu z 10 grudnia, nie doszło do rozbicia demonstracji przez policję. Do manifestantów wyszedł też znany muzyk Noize MC, który przyjechał do Kazania na koncert. Do zatrzymań doszło natomiast w Iżewsku, stolicy Udmurcji. Organizatorami mityngu była… Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji Władimira Żyrinowskiego, która do tej pory nie popierała otwarcie protestów. Dla przykładu w Moskwie Żyrinowski zorganizował oddzielną manifestację.
Niejednoznaczne zachowanie policji
Do nielegalnych działań ze strony opozycjonistów doszło w Archangielsku. W tamtejszej manifestacji, na którą władze miejskie nie dały zezwolenia, wzięli udział członkowie Rosyjskiego Związku Narodowo-Demokratycznego, „Solidarności”, „Jabłoka”, Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego oraz młodzieżowej „Oborony”. Po mityngu uczestnicy zorganizowali marsz, podczas którego ostrzegano Putina przed „losem Kaddafiego”. Co istotne, policja nie podjęła działań i nie rozbiła nielegalnego marszu. Do brutalnych aresztowań doszło natomiast podczas licznej demonstracji w Niżnym Nowogrodzie.
Źródła: kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru, kasparov.ru
(BC)