Ukraińskie organizacje młodzieżowe przeciwko rosyjskiej superprodukcji filmowej o wojnie w Osetii Południowej
Protestują m.in. Związek Młodzieży Ukraińskiej, Młodzieżowy Kongres Narodowy, Młodych Ruch Ludowy.
Wspomniane organizacje żądają wycofania z ukraińskich kin rosyjskiego, finansowanego z budżetu Federacji, filmu pt. „Sierpień. Ósmego”, przedstawiającego kremlowską wersję wydarzeń z 2008 r. w Osetii. Przedstawiciele stowarzyszeń wystosowali odpowiedni wniosek w tej sprawie do takich podmiotów jak Narodowa Komisja Ekspercka ds. Ochrony Moralności Publicznej, Państwowej Agencji Ukrainy ds. Kinematografii oraz Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według działaczy film „wzbudza wrogość między narodami i nienawiść do braterskich dla nas Gruzinów”. „Dlatego nie dopuścimy do publicznych pokazów tego filmu na Ukrainie” – zapowiadają. Zarzuca się twórcom, że starali się maksymalnie upolitycznić temat i w sposób subiektywny dobierali fakty przedstawione w filmie.
W tej sprawie wypowiedzieli się również przedstawiciele nacjonalistycznej partii „Swoboda”. Członkowie ugrupowania określili film mianem „kremlowskiej agitki”. Wcześniej do podobnych reakcji na rosyjski film doszło w Mołdawii i Azerbejdżanie.
Film powstał w 2011 r. W dużej części został sfinansowanych z pieniędzy Federalnego Funduszu Ekonomiczno-Społecznego Wsparcia Ojczystej Kinematografii. Film nagrywano w Moskwie, a także Abchazji i Osetii Południowej. Zatrudniono około półtora tysiąca żołnierzy oraz trzy tysiące statystów cywilnych. Do produkcji użyto programu, który był wykorzystywany przy tworzeniu słynnego „Awatara”.
„Sierpień. Ósmego” to jedna z najdroższych produkcji rosyjskiej kinematografii. Całkowity koszt wyniósł około szesnastu milionów dolarów.
Źródło: pik.tv
(BC)