Jednym z głównych punktów programu jest pomysł stworzenia wspólnej waluty światowej. Początkowo nowy pieniądz opierałby się o euro i rubla. Oficjalne zaprezentowanie pomysłu, który byłby w rzeczywistości próbą stworzenia jednego rynku od Władywostoku do Lizbony, musiało wywołać zadowolenie wśród rosyjskich zwolenników euroazjatyzmu.

Prochorow proponuje również ograniczenie wydatków budżetowych na obronę kraju, natomiast zwiększyć pomoc dla służby zdrowia. Pomimo tego postulatu miliarder szuka jednak poparcia wśród wojskowych – obiecał stworzyć programy przekwalifikowania dla zwalnianych z armii wojskowych oraz zapewnienia im tanich kredytów na rozpoczęcie działalności gospodarczej (obecnie w Rosji trwa reforma wojska, której „ofiarami” padły tysiące żołnierzy zwolnionych ze służby).

Źródło: pik.tv

(BC)