Konflikt pomiędzy Uzbekistanem a Tadżykistanem
Taszkent postanowił wstrzymać dostawy gazu dla swojego wschodniego sąsiada.
Przedstawiciele Ministerstwa Energetyki Uzbekistanu ogłosili, że dostawy gazu zostaną wstrzymane 1 kwietnia, kiedy to wygaśnie krótkoterminowy, zaledwie trzymiesięczny, kontrakt na dostawy surowca do Tadżykistanu. Powodem decyzji uzbeckich władz jest notoryczny brak wpłat za gaz ze strony Duszanbe. Podobna sytuacja miała miejsce w styczniu 2012 r., kiedy to Uzbekistan wstrzymał dostawy ze względu na wygaśnięcie kontraktu. Po kilkudniowych negocjacjach podpisano nowe porozumienie.
Co prawda stosunki pomiędzy obydwoma krajami są napięte praktycznie od 1991 r., kiedy to obydwa państwa uzyskały niepodległość, jednak należy zauważyć, że funkcjonują one w swoistej symbiozie. Tadżykistan uzależniony jest całkowicie od uzbeckiego gazu, natomiast Uzbekistan potrzebuje dostaw wody z rzek, które mają swoje źródła w kraju Tadżyków. Ostatnia ze wspomnianych kwestii wywołała duży niepokój w Taszkiencie, kiedy Duszanbe ogłosiło program budowy elektrowni wodnych. Według władz uzbeckich spowoduje to odcięcie tego kraju od źródeł wody pitnej.
Źródło: rferl.org
(LS, BC)