Dżiojewa poinformowała o swojej decyzji pełniącego obowiązki prezydenta Osetii premiera Wadima Browcewa. Kandydatka tłumaczy, że od podpisania umowy jeszcze w grudniu, większość postulatów, które znalazły się w porozumieniu, nie została wypełniona. Faktycznie udało się jedynie zmusić Kokojtę do dymisji, jednak sytuacja w kraju nie zmieniła się – nadal rządzą ludzie związani z byłym prezydentem. Dżiojewa już wcześniej podważała sposób w jaki wykonano porozumienia grudniowe. 10 grudnia stwierdziła m.in. że Kokojty przed dymisją stworzył nowy Trybunał Konstytucyjny i mianował dziesiątki nowych urzędników, którzy pozostali na stanowiska po jego odejściu.

Przypominamy, że na przełomie listopada i grudnia 2011 r. w Osetii Południowej miała miejsce tzw. śnieżna rewolucja. Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich kandydatki opozycji Ałły Dżiojewej, władze próbowały nie dopuścić do przejęcia przez nią władzy. Na ulice Cchinwali wyszły setki opozycjonistów. Jednak dzięki mediacji Rosjan, o którą prosiła sama Dżiojewa, doszło do podpisania porozumień z 9 grudnia, które zakończyły konflikt.

Źródło: pik.tv

(BC)