Sam sobie sterem, czyli autobiografia Andrzeja Urbańczyka
Andrzej Urbańczyk - obywatel świata, mieszkał w Niemczech, Szwecji, Stanach Zjednoczonych, Japonii, również w Polsce. Światowej rangi żeglarz (rekordy Guinnessa). Najczęstszy laureat rankingu Rejs Roku. Autor 60 książek, doktor nauk, budowniczy sputników. Wspinacz wysokościowy, szachista i spadochroniarz.
* Nie wiadomo, gdzie przyszedłem na świat. Wiem, że 1 marca 1936.
* Chyba to zew oceanów - żeglowałem już przed urodzeniem.
* Po polsku, rusku i niemiecku - zanim skończyłem trzy lata.
* Kalejdoskop wojenny: kapitulacja, egzekucje, niemieckie V-2, sowieckie bomby. Okupacyjna fortuna Ojca. Angielski potajemnie.
* „Wyzwolenie” - bezdomny po aresztowaniu Matki przez ubecję.
* Szkoła, fascynacja inżynierią. Dwie Olimpiady Fizyczne. Trzy razy nie zdałem matury - uznany za największego nieuka Liceum.
* 20-letni dowódca rejsu „Tratwą przez Bałtyk”. Pierwsza z 60 książek, jakie napiszę na sześciu kontynentach naszej planety.
* Kończę z wyróżnieniem Wydział Chemii Politechniki Gdańskiej.
* Mając 29 lat buduję mój pierwszy dom. Stoi do dziś!
* Katastrofa „Wydry", SOS - toniemy na Bałtyku.
* Opuszczenie Polski w stylu Jamesa Bonda. Porzucam wszystko, ale zabieram Krystynę.
* Świat do wyboru! Australia, Kanada, Szwecja, USA?