Nowość! Henryk Skwarczyński "Królowie Zachodu Słońca"
Sądziłem, że należy przekazać pewien zasób wiadomości o odległych cywilizacjach, a że nie jestem fachowcem, ale amatorem, zrezygnowałem ze wszystkich uroków erudycji, bibliografii, przypisów, indeksów. Zamierzałem napisać książkę do czytania, a nie naukowych studiów, pisał Zbigniew Herbert w Barbarzyńcy w Ogrodzie. Henryk Skwarczyński w Królach Zachodu Słońca oprowadza po Sewilii, Maderze, dopływa do archipelagu San Blas. Jego Ucztę Głupców nazwał Andrzej Leja w "Warszawskiej Gazecie" fenomenalną. Marek Nowakowski napisał posłowie do Majaków Angusa Mac Og. Lech Kaczyński po lekturze Z Różą i Księżycem w Herbie wysłał autorowi list, dostarczony przez kancelarię prezydencką.
W Ameryce potomek Machiavellego, pisarz Keith Botsford, dowodził, że czytanie Skwarczyńskiego to uczta. Dodajmy, uczta na miarę Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego, z którego upamiętniającej go tablicy, usunięto słowo antykomunista, jakby obawiając się, że pisarz zmartwychwstanie z wykopanej nocą przez NKWD trumny, dopełniając mocy tego, co w ponad tysiącletniej kulturze poczyniło słowo.
Kapitan Andrew W. Piotrowski
Henryk Skwarczyński (ur. w 1952 w Felicjanowie k. Koluszek) - były wykładowca Defense Language Institute w Monterey w Kalifornii. Jako pisarz amerykański debiutował w roku 1995 w antologii Paris Transcontinental opowiadaniem A Poet, Gamblers, and Blackjack. W Polsce ukazała się m.in. Uczta Głupców i Garota, a w Stanach Zjednoczonych ostatnio pod nome de plume Henryk Zadora, powieść Green Sea of Darkness. Pisarz mieszka na przedmieściach Chicago w La Grange.
http://ksiegarnia.arcana.pl/glowna/202-krolowie-zachodu-slonca.html