Władze Moskwy otrzymały informację o planowanej na 5 marca demonstracji przeciwko nielegalnym wyborom prezydenckim
Przedstawiciele opozycji stwierdzili, że bez względu na to, czy otrzymają zgodę władz, manifestacja odbędzie się pod Centralną Komisją Wyborczą.
Głównymi organizatorami planowanego wydarzenia są opozycyjne partie polityczne „Inna Rosja” oraz Zjednoczony Front Obywatelski. Według przywódcy pierwszego z wymienionych ugrupowań Eduarda Limonowa wybory prezydenckie, które odbędą się 4 marca, można już teraz określić jako nielegalne i sfałszowane. Powodem takiej oceny sytuacji jest fakt, że nie dopuszczono do udziału w nich przedstawicieli prawdziwej opozycji pozaparlamentarnej w Rosji. Limonow nie ukrywa, że ma na myśli przede wszystkim siebie samego. Dodaje jednak, że sprzeciw wywołuje również odrzucenie wniosku rejestracyjnego Grigorija Jawlinskiego, założyciela i byłego lidera demokratycznej partii „Jabłoko”.
Drugie ugrupowanie, które ma zorganizować protest, czyli Zjednoczony Front Obywatelski, związane jest ze znanym szachistą Garii Kasparowem. Nie znane jest jak dotąd stanowisko nowego, dynamicznego ruchu obywatelskiego w Rosji, „Ligi Wyborców”. Rzecznik „Ligi” Weronika Marfina stwierdziła, że kierownictwo organizacji nie podjęło jeszcze decyzji o udziale w protestach po wyborach prezydenckich. Marfina nie wykluczyła jednak takiej ewentualności.
Przypominamy, że dwa tygodnie temu „Inna Rosja” wystąpiła z inicjatywą organizacji cyklicznych demonstracji pod Centralną Komisją Wyborczą. Ostatnie tego typu wydarzenie miało miejsce 14 lutego i odbyło się pod hasłem „Stop dyktaturze”. Uczestnicy protestu zostali aresztowani przez policję, gdyż nie posiadali zgody władz na organizację demonstracji.
Źródło: pik.tv
(BC)