W internecie pojawiły się filmy rejestrujące oszustwa wyborcze w Rosji
Pierwsze filmy znalazły się w sieci jeszcze przed zamknięciem lokali wyborczych w niedzielę.
Na jednym z filmów zarejestrowano incydent w Chabarowsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie. W jednej z komisji pojawili się żołnierze z garnizonu Wołoczajewskiego pod miastem. Wojskowi twierdzili, podczas nagranej prywatnej rozmowy, że przywieziono ich do komisji by zagłosowali. W zamian za oddanie głosu na Władimira Putina żołnierze otrzymali kilkugodzinną przepustkę z garnizonu.
Nagrano również, jak członkowie komisji wyborczych wrzucają seriami karty do urn elektronicznych. Zarejestrowane przypadki pochodzą przede wszystkim z Osetii Północnej. Wiadomo jednak, że do podobnych incydentów dochodziło również w innych regionach Rosji, np. w Dagestanie. W Czeczenii udało się nagrać tzw. karuzelę, czyli grupę „wyborców”, którzy oddawali głosy w kilku komisjach wyborczych.
Źródło: pik.tv
(BC)