Starcia na placu Bołotnym zostały sprowokowane przez władze?
Opozycjoniści związani z Ilją Ponomariowem twierdzą, że zamieszki wywołali członkowie prokremlowskiej młodzieżówki „Nasi”.
Daniła Lindele, sekretarz prasowy Ponomariowa (deputowanego „Sprawiedliwej Rosji”) opublikował w internecie zdjęcia Eduarda Bogusza, członka „Naszych”. Zwrócił się również z apelem do sympatyków opozycji, aby szukali w dostępnych materiałach wideo i fotografiach z placu Bołotnego postaci Bogusza.
To właśnie ten mężczyzna miał być jednym z inicjatorów akcji obrzucania OMON-u kamieniami na placu Bołotnym. „Świadkowie tych wydarzeń są gotowi potwierdzić tę wersję i złożyć zeznania, jeśli organy ścigania będą chciały rozpatrywać ten wątek” – podkreślił Lindele.
Działacze „Naszych” odrzucają zarzuty opozycji. Zapowiedzieli również, że wstąpią na drogę sądową, jeżeli Lindele nie usunie z internetu zdjęć członków ruchu.
Źródło: pik.tv
(BC)
Na zdjęciu „Nasi” na spotkaniu z Putinem w 2007 r.