Rosyjska prokuratura: podczas wyborów stwierdzono trzy tysiące „naruszeń”
Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej zbadała okoliczności wyborów do Dumy Państwowej z grudnia 2011 r. i prezydenckich z marca 2012 r.
Według rosyjskich prokuratorów podczas obydwu głosowań na terenie całej Rosji doszło do trzech tysięcy przypadków „naruszeń”. Jednocześnie Prokuratura twierdzi, że „łamanie prawa wyborczego nie wpłynęło na wynik kampanii”. Warto zaznaczyć, że w dokumencie stworzonym przez PG, który został przedstawiony izbie wyższej rosyjskiego parlamentu – Radzie Federacji, nie wspomina się bezpośrednio o „fałszowaniu wyborów”, a jedynie o „naruszeniach”.
Tymczasem stowarzyszenie „Gołos”, które organizowało obywatelski monitoring wyborów prezydenckich, tylko w dniu głosowania (4 marca) otrzymało informacje o ponad sześciu tysiącach incydentów związanych z fałszowaniem wyników wyborów. Wcześniej, gdy monitorowała wybory do Dumy Państwowej, udokumentowała prawie osiem tysięcy podobnych przypadków. „Liga Wyborców”, organizacja powstała na fali antykremlowskich protestów, które przetoczyły się przez Rosję od grudnia do lutego, w jednym ze swoich dokumentów powyborczych stwierdziła, że liczba głosów sfałszowanych na rzecz Władimira Putina nie była mniejsza niż dziesięć procent.
Źródło: pik.tv
(BC)