Putin zamierza ograniczyć kompetencje przewodniczącego Rady Praw Człowieka
Dziennikarze „Izwiestii” informują o planach Kremla względem Michaiła Fiedotowa, który pełni funkcję przewodniczącego. Władzy nie podoba się, że posiada on tak szerokie kompetencje w organie doradczym Prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Przede wszystkimm według Kremlam szef Rady nie powinien mieć wyłącznego prawa do proponowania kandydatów do tego organu. Problem dla Putina stanowi również fakt, że głosowanie nad nowymi członkami Rady odbyło się za pomocą specjalnie przygotowanych ankiet rozsyłanych do biorących udział w pracach ciała doradczego. W ten sposób zapewniono tajność głosowania, do wyników którego nie mieli dostępu nawet przedstawiciele administracji prezydenckiej.
Fiedotow stwierdził z kolei, że nie ma obowiązku informować Kremla o istnieniu ankiet z nazwiskami potencjalnych kandydatów do Rady. „Wcześniejszy skład Rady został określony przez administrację prezydencką – kogo oni chcieli, tego i zaprosili. Przedstawiłem prezydentowi Miedwiediewowi propozycje nowej redakcji regulaminu a on zgodził się z nimi” – tłumaczy przewodniczący Rady.
Przypominamy, że coraz więcej osób odchodzi z organu doradczego prezydenta. Główną przyczyną jest sprzeciw wobec niedemokratycznych praktyk zastosowanych przez „Jedną Rosję” i Władimira Putina by wygrać wybory parlamentarne i prezydenckie.
Źródło: pik.tv
(BC)