Patriarcha Moskwy powiedział, że Putin ma największą szansę zostać prezydentem Rosji. Słowa te padły podczas spotkania obecnego premiera z przedstawicielami wyznań religijnych Rosji, które miało miejsce w monasterze Daniłowskim w samym centrum Moskwy. Tematem rozmów była wizja rozwoju stosunków międzywyznaniowych w Rosji w przyszłości. Cyryl już wcześniej dał sygnał, za kim opowiada się w obecnym sporze pomiędzy Kremlem a opozycją. Przed marszem 4 lutego stwierdził, że prawdziwie wierzący prawosławni nie powinni brać udziału w wiecach i protestach. Radził modlić się i nie słuchać „uwodzicieli i prowokatorów”.

Miesiąc temu patriarcha mówił zupełnie inaczej. Podkreślał, że społeczeństwo ma prawo protestować, a władze powinny dostosować się do potrzeb społecznych i „zmienić obecny kurs”. Jego słowa zainspirowały Borysa Bierezowskiego, znanego rosyjskiego miliardera przebywającego na wygnaniu w Wielkiej Brytanii, do sformułowania koncepcji stworzenia Komitetu Ocalenia Narodowego z patriarchą na czele. Według Bierezowskiego miałby on przejąć władzę od Putina by następnie przeprowadzić prawdziwie demokratyczne wybory w Rosji.

Źródło: pik.tv

(BC)