Noże i pistolety. Bójka rosyjskich kibiców w Moskwie
Rosjanie starli się z mężczyznami pochodzącymi z Kaukazu.
Do walki doszło na dworcu kijowskim w Moskwie. Nie wiadomo jak na razie co było bezpośrednią przyczyną starcia. Niektórzy twierdzą, że konflikt wywołały spory o pieniądze, inni dziennikarze wspominają o tym, że nie potrafiono „dogadać się” w kwestii podziału miejsc w jednej z dworcowych kawiarni.
Podczas bójki nie używano jedynie pięści. Trzy osoby trafiły do szpitala. Jedna z ranami zadanymi nożem, dwie pozostałe osoby zostały poszkodowane za pomocą… pistoletów tzw. traumatycznych, rodzaju rosyjskiej broni na gaz i śrut. W bójce ucierpiał jeden Czeczen oraz dwóch Rosjan.
Life News informuje, że podczas bójki mężczyzna pochodzący z Czeczenii zaczął wymachiwać legitymacją współpracownika Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Wiadomo również, że kibice należeli do stowarzyszenia Union, zrzeszającego fanów Spartaka Moskwa. Do tego samego ruchu należał również Jegor Swiridow, który został zabity w grudniu 2010 r. Jego śmierć wywołała wielodniowe uliczne zamieszki w Moskwie oraz innych miastach europejskiej Rosji.
Źródło: pik.tv
(BC)
Ciekawe czy przyjadą do nas.