Nawalny odwołuje się od wyroku zasądzonego za obrazę partii rządzącej
Znany lider rosyjskiej opozycji został skazany za nazwanie „Jednej Rosji” partią „oszustów i złodziei”.
Odszkodowanie, zasądzone przez jeden z rejonowych sądów w stolicy kraju, wyniosło trzydzieści tysięcy rubli. Sprawę rozpatrywano z powództwa cywilnego jednego z członków „Jednej Rosji” Władimira Swirida. Poczuł się on urażony wywiadem, jakiego udzielił Aleksy Nawalny dla magazynu „Esquire”. „W Jednej Rosji spotykam ludzi, z którymi osobiście sympatyzuje. Jednak jeśli wstępujesz do tej partii rządzącej, to jesteś także złodziejem. A jeśli nie jesteś złodziejem to oszustem, ponieważ swoim nazwiskiem ręczysz za złodziei” – stwierdził wtedy Nawalny. Swirid żądał za „straty moralne” miliona rubli odszkodowania.
Odwołanie, przygotowane przez prawników Stowarzyszenia Praw Człowieka „Agora”, zostało złożone od Sądu Miejskiego Moskwy. Pomimo że sąd znacznie obniżył wysokość odszkodowania, opozycjoniści twierdzą, że muszą się odwołać od jego decyzji, gdyż w przeciwnym razie powstałby groźny precedens, który w przyszłości mógłby zaowocować zasądzaniem podobnych kar bez jakiegokolwiek sprzeciwu ze strony społeczeństwa. Prawnicy powołują się na interpretacje Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zgodnie z którymi wypowiedzi takie jak Nawalnego to rodzaj osobistego osądu nie wymagający potwierdzenia za pomocą dowodów materialnych.
Źródło: pik.tv
(BC)