Ławrow szuka kolejnych sojuszników w sprawie Abchazji i Osetii Południowej?
W mediach pojawiły się spekulacje, że rosyjski minister spraw zagranicznych udaje się w tej sprawie na… Fidżi.
O sprawie poinformowały media australijskie. Według nich jednym z celów wizyty Siergieja Ławrowa na Fidżi jest podjęcie rozmów o możliwości uznania przez władze tego wyspiarskiego państwa niepodległości Osetii Południowej oraz Abchazji. Pytanie w tej sprawie zadano rzecznikowi prasowemu rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Aleksandrowi Łukaszewiczowi. Ten jednak odmówił komentarza. Łukaszewicz zapewnił natomiast, że wizyta dojdzie do skutku i odbędzie się zgodnie z harmonogramem, pomimo niszczących ulew, które nawiedziły Fidżi w ostatnich dniach. „Jak wiecie negocjacje można prowadzić w każdych okolicznościach. Najważniejsze – żeby nas nie zmyło” – podsumował Łukaszewicz.
Jeżeli informacja potwierdzi się, będziemy mogli mówić o swoistej „pacyficznej ofensywie” rosyjskiego MSZ. Przypominamy, że kaukaskie republiki w 2009 r. uznało Nauru, w 2011 Tuwalu, natomiast we czerwcu 2011 r. informowaliśmy o nieścisłościach związanych z ogłoszeniem nawiązania stosunków dyplomatycznych (lub też nie nawiązania) pomiędzy Abchazją i Osetią a Vanuatu.
Źródło: pik.tv
(BC)