„Nie widzę obecnie warunków powrotu do rządu” – odpowiedział Kurdyn podczas konferencji prasowej, kiedy to jeden z dziennikarzy zapytał go, co zrobi, jeśli koła związane z Władimirem Putinem poproszą go o udział w budowie nowego gabinetu. Kudryn zaznaczył również, że nie zamierza w jakimkolwiek wypadku pracować „w jednym gabinecie” z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem.

Konflikt pomiędzy prezydentem a byłym ministrem finansów trwa od września 2011 r., kiedy to Kudryn zapowiedział, że nie chciałby pracować w rządzie kierowanym bezpośrednio przez Dmitrija Miedwiediewa. Prezydent zażądał wówczas dymisji ministra, a Władimir Putin uległ tym naciskom. Później, w okresie nasilenia antyrządowych demonstracji (od grudnia do lutego), były minister brał udział w licznych mityngach opozycji. Eksperci kreowali go nawet na mediatora pomiędzy przedstawicielami sił pozaparlamentarnych a Kremlem.

Źródło: pik.tv

(BC)