Kolejne protesty w Moskwie: tym razem w obronie Siergieja Udalcowa
Udalcow, który został zatrzymany 4 grudnia i od tego czasu przebywa w jednym z moskiewskich więzień, został powtórnie skazany, tym razem na dziesięć dni aresztu.
Warto przypomnieć, że przywódca Lewego Frontu rozpoczął w więzieniu strajk głodowy, a stan jego zdrowia wymagał kilkukrotnych interwencji lekarskich w pobliskim szpitalu, z reanimacją włącznie. Pomimo tego sąd wydał decyzję o nałożeniu na Udalcowa kolejnych 10 dni aresztu. Pod gmachem sądu odbyła się demonstracja w obronie opozycjonisty. Interweniowała policja, która zatrzymała kilka osób. Zaraz potem wypuściła wszystkich z wyjątkiem Jarosława Nikitienki, który został odwieziony do Oddziału Spraw Wewnętrznych „Kitaj-gorod”.
Warto przypomnieć, że to właśnie Nikitienko i jego współpracownicy z organizacji „Sreda obitanija” byli aresztowani 24 grudnia w pobliżu placu Komsomolskiego. Opozycjoniści zapowiadają serię pikiet w obronie Siergieja Udalcowa. Największa manifestacja została zaplanowana na 29 grudnia, jednak pikietowanie rozpocznie się już 26 grudnia, pod budynkiem władz Moskwy. Jej zorganizowanie zapowiedział przywódca ruchu „Za prawa człowieka” Lew Ponomariow.
Źródła: pik.tv, pik.tv, pik.tv
(BC)