Clinton: za konflikt w Syrii odpowiada Moskwa
Sekretarz Stanu USA krytykuje Rosję za działania popierające politykę Assada wobec opozycji.
Podczas przemówienia, wygłoszonego w Akademii Marynarki Wojennej w Annapolis, Hillary Clinton stwierdziła m.in. że Rosja odpowiada za to, iż Baszar al-Assad nadal utrzymuje się przy władzy. Sekretarz przypomniała, że Moskwa konsekwentnie odmawia „dołączenia do nas i powzięcia pewnych pozytywnych działań w sprawie syryjskiej”. „W ten sposób Moskwa pozwala Assadowi na ignorowanie żądań państw arabskich, własnego narodu oraz świata” – wyjaśniła amerykańskie stanowisko Clinton.
Sekretarz stanu zapewniła jednocześnie, że podczas rozmów z Siergiejem Ławrowem w ramach spotkania ministrów spraw zagranicznych grupy G8 spróbuje przekonać przedstawiciela Rosji, aby przynajmniej podjął wspólnie z USA działania zmierzające do zapewnienia pomocy humanitarnej dla Syryjczyków. 10 kwietnia Ławrow stwierdził, że w sprawie syryjskiej Rosjanie nie mają nic do ukrycia, nie planują też rozwijać stosunków z obecnymi władzami Syrii w tajemnicy przed międzynarodową opinią publiczną.
Źródło: pik.tv
(BC)