Ukraina chce obniżenia cen za rosyjski gaz
Władze ukraińskie i rosyjskie powołały grupę roboczą, która przeprowadzi negocjacje w sprawie żądań Kijowa.
Według RIA Nowosti obydwa kraje rozpoczęły rozmowy w sprawie obniżenia cen za rosyjski gaz. Premier Ukrainy Mykoła Azarow poinformował agencję, że odbyła się już pierwsza runda negocjacji z wicepremierem Rosji Igorem Sieczinem. Według ukraińskiego polityka jest zbyt wcześniej by mówić o rozwiązaniu sporu. Azarow podkreślił jednak, że sukcesem jest samo rozpoczęcie negocjacji.
Konflikt pomiędzy Ukrainą a Rosją rozpoczął się, gdy Kijów zasugerował konieczność zmiany porozumienia w sprawie dostaw gazu. Ukraina żąda co najmniej dwukrotnego obniżenia kosztów transportu surowca.
Zgodnie z obecną umową Kijów kupuje gaz w cenie 263 dolarów za każde tysiąc metrów sześciennych. Oznacza to, że już teraz Rosja daje Ukrainie upust w wysokości stu dolarów. Według premiera Mykoły Azarowa odpowiednia cena za rosyjski gaz oscylowałaby jednak w granicach 200 dolarów. Gazprom zareagował na oświadczenie Azarowa stwierdzeniem, że cena wynegocjowana w ostatnim porozumienia powinna być uznana za sprawiedliwą.
W 2010 r. Polska płaciła za gaz z Rosji 336 dolarów za tysiąc metrów sześciennych i wraz z Węgrami i Grecją kupowała surowiec po najwyższych cenach w Europie. Żądania Ukrainy nie są pozbawione sensu, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Wielka Brytania płaciła za rosyjski gaz… 191 dolarów.
Źródło: pik.tv
(BC)