Litwa będzie żądać od Unii Europejskiej zaostrzenia wymagań ws. elektrowni atomowych
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite potwierdziła, że w dniach 24-25 marca, podczas szczytu UE w Brukseli, będzie podnosić kwestię zaostrzenia wymagań odnośnie bezpieczeństwa elektrownii atomowych.
Oficjalnie wystąpienie litewskiej prezydent wiąże się z wydarzeniami w japońskiej elektrownii „Fukushima – I”. Grybauskaite podkreśliła, że po katastrofie w Japonii społeczność międzynarodowa powinna zrobić wszystko, co w jej możliwości, aby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości.
Litewska prezydent zapowiedziała, że jej kraj będzie domagać się zaostrzenia wymagań w kwestii bezpieczeństwa elektrownii atomowych zarówno w odniesieniu do istniejących jak i planowanych elektrownii.
Nieoficjalnie wiadomo, że inicjatywa prezydent związana jest z planami budowy rosyjskich elektrownii atomowych w Obwodzie Kaliningradzikim i na Białorusi, które wywołują coraz większe zaniepokojenie w Wilnie.
Wczoraj także, minister energetyki Litwy Arvydas Sekmokas, po powrocie z nadzwyczajnego posiedzenia Rady ds. energetyki UE przekonywał, że Litwa posiada możliwości nacisku w sprawie budowy elektrownii atomowej na Białorusi w odległości 45 kilometrów od Wilna – pisze portal delfi.lt. Sekmokas oświadczył również, że podczas posiedzenia zaprezentował zdecydowanie negatywne stanowisko Litwy wobec projektów elektrownii w Obwodzie Kaliningradzkim i na Białorusi. „Wyraziłem kategoryczny sprzeciw, elektrownie te powinny spełniać wymagania bezpieczeństwa, powinna zostać przeprowadzona nie imitacyjna, a realna ocena oddziaływania na środowisko naturalne” – powiedział minister energetyki.
Planowane w Obwodzie Kalliningradzkim i na Białorusi elektrownie atomowe stanowią realne zagrożenie dla polsko-litewsko-łotewsko-estońskiego projektu elektrownii atomowej w Wisaginii.
(MW)