Znów zamach w Kabardyno-Bałkarii
W Nalczyku zginął funkcjonariusz Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.
Do wydarzenia, które miało miejsce w stolicy Kabardyno-Bałkarii na ulicy Puszkina, doszło w nocy z 4 na 5 lutego. Ofiarą ataku dwóch powstańców został dwudziestotrzyletni pracownik Komitetu Śledczego Kantemir Kiarow. Funkcjonariusz zajmował się dochodzeniami karnymi w sprawach związanych z… zamachami na życie funkcjonariuszy organów ścigania i wojskowych.
Kilka dni temu informowaliśmy o zamachu na kuzyna prezydenta republiki Antemirkana Kanokowa, który sprawował funkcję szefa administracji rejonu urwańskiego, położonego w centrum Kabardyno-Bałkarii. Republika staje się jedną z najmniej bezpiecznych na rosyjskim Kaukazie. W lutym zeszłego roku w Nalczyku doszło do zuchwałego ataku oddziału powstańców na tamtejszą siedzibę Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Źródło: kasparov.ru
(BC)