WikiLeaks: Kościół Prawosławny będzie popierać politykę rosyjskich władz i przenikać wszystkie aspekty społeczeństwa
Wśród dokumentów ujawnionych w ostatnich dniach przez portal WikiLeaks znalazła się depesza ambasadora Stanów Zjednoczonych w Rosji Johna Beyrle, w której dzieli się on refleksjami ze spotkania z arcybiskupem Ilarionem Alfiejewem, szefem Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego.
Ilarion w trakcie rozmowy z amerykańskim dyplomatą 28 stycznia 2010 roku przedstawił plany Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Cerkiew pragnie bardziej zaznaczyć swoją obecność w społeczeństwie, zwiększając liczbę publicznych wypowiedzi na tematy związane ze wszystkimi dziedzinami życia w Rosji.
Ponadto, RKP będzie popierał stosowane obecnie przez władze metody uprawiania polityki, włącznie z „demokracją sterowaną”. Hierarcha utożsamił rządy autorytarne ze stabilnością w państwie i twierdził, że Rosjanom zawsze potrzebna będzie „silna ręka”. W relacjach państwo–Kościół, Ilarion uznał za główną rolę RKP prowadzenie prorządowej propagandy. „Demokracja sterowana” jest „bardzo bliska” Cerkwi i cieszy się jej uznaniem i poparciem. Według Ilariona, Cerkiew Prawosławna dzięki patriarchowi Cyrylowi ma wpływ na najważniejsze wydarzenia w Rosji, włącznie z wydarzeniami politycznymi. RKP odgrywa także ważną rolę w stosunkach Rosji z innymi państwami
John Beyrle w depeszy określił RKP mianem „państwa w państwie” i zwrócił uwagę na interesy Patriarchatu Moskiewskiego w ukraińskim i gruzińskim prawosławiu. Według amerykańskiego dyplomaty, Ilarion niemalże cytuje plan partii „Jedna Rosja”.
(ASz)
Metropolita Hilarion jest bardzo wykształconym człowiekiem, jednym z najlepiej wykształconych wśród rosyjskich hierarchów.
Nic nowego, Kościół Prawosławny w Rosji od dawien dawna był popporządkowany państwu (carom, gensekom, a teraz prezydentom). Wiedzą, że z ich skostniałym systemem hierarchi i małymi horyzontami, szybko by upadło ich znaczenie w narodzie, a wobec "łacinników" i muzułmanów, stali by na przegranej pozycji.