W Komitecie Śledczym Federacji Rosyjskiej w Moskwie odbyła się seria przesłuchań podczas których śledczy chcieli udowodnić, że wypowiedzi Aleksego Nawalnego podburzyły tłum do zamieszek z 6 maja na placu Bołotnym. 

Kolejne osoby postanowiły zrezygnować z uczestnictwa w Radzie Praw Człowieka przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej. 

Po Nawalnym, który został oskarżony o oszustwa finansowe, teraz Komitet Śledczy zaczyna sprawdzać Giennadija Gudkowa, jednego z liderów „Sprawiedliwej Rosji”. 

Na konferencji gruzińskiego ministra spraw zagranicznych, podczas której zapowiedział on  wizytę w Kijowie, poruszono kwestię Unii Euroazjatyckiej. Według ministra jest to w istocie nowa formuła Związku Sowieckiego, przeciwko której występować będzie zarówno Gruzja, jak i Ukraina. 

Minister spraw zagranicznych Litwy uważa, że wcześniej czy później Rosjanie uznają fakt okupacji jego kraju. 

Do telefonicznej rozmowy w tej sprawie doszło pomiędzy Siergiejem Ławrowem a Ahmetem Davutoglu. 

Przedstawiciele organizacji monitorującej wybory prezydenckie zwrócili się ze skargą do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. 

Według byłego ministra finansów Aleksego Kudrina obecny rząd rosyjski nie zdaje sobie sprawy ze skali problemów, jakie będzie musiał rozwiązać w niedalekiej przyszłości. 

W Moskwie, pod budynkiem Komitetu Śledczego, zebrało się ponad stu przedstawicieli rosyjskiej opozycji. 

W Chasawjurcie, w nocy z 21 na 22 czerwca, zginął major lokalnego oddziału policji.