Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez agencję regnum.ru komisję tworzy wyłącznie strona rosyjska, bez udziału Białorusinów i Kazachów. Pracom tym przewodniczy Siergiej Głazjew. Trudno określić, czym jest spowodowane to niedopatrzenie. Warto jednak zwrócić uwagę na wiele dotychczasowych braków podczas prac organizacyjnych.

Nie jest do tej pory jasne, jaka będzie szacunkowa suma ogólna planowanych wynagrodzeń. Nie wiadomo też, ilu pracowników potrzebuje komisja, żeby prawidłowo funkcjonować. Nie zabezpieczono zaplecza logistycznego tak ważnej instytucji. Być może więc, zapomniano także zaprosić Białorusinów i Kazachów do współpracy?

Źródło: imperiya.by

(BC)