Udalcow miał wziąć udział w proputinowskim obozie młodzieżowym „Seliger-2012”
Lider „Lewego Frontu” zapowiedział jednak, że ze względu na ostatnie aresztowanie działaczy opozycji, odmawia przyjazdu na obóz.
Podczas spotkania ze zwolennikami Kremla Udalcow miał przedstawić informacje dotyczące rozwiązań programowych proponowanych przez obóz rosyjskich opozycjonistów, przede wszystkim liberałów i skrajnej lewicy. „Nadal uważam, że nie powinniśmy bać się rozpoczęcia dialogu z naszymi przeciwnikami” – wyjaśnia Udalcow powody swojej pierwotnej decyzji.
Lider „Lewego Frontu” nie pojedzie jednak na obóz proputinowskich młodzieżówek. Przyczyną zmiany decyzji Udalcowa są ostatnie doniesienia o kolejnych aresztowaniach opozycjonistów zaangażowanych w organizację feralnej demonstracji z 6 maja 2012 r., kiedy to doszło do zamieszek na placu Bołotnym. Do zatrzymania działaczy doszło w przeddzień demonstracji w okolicach skweru Nowopuszkinskiego, inicjatywy Komitetu 6 maja, zajmującego się obroną opozycjonistów oskarżonych o udział w zamieszkach.
Źródło: pik.tv
(BC)