Szwajcarscy specjaliści szkolą rosyjskie jednostki górskie?
Według „Euromag”, rosyjskiego magazynu zajmującego się sprawami europejskimi, w życie wchodzi właśnie odpowiednia umowa pomiędzy rosyjskimi i szwajcarskimi siłami zbrojnymi.
Zgodnie z założeniami dokumentu szwajcarscy specjaliści będą szkolić swoich rosyjskich kolegów w założeniach taktyki i strategii prowadzenia wojny w warunkach wysokogórskich. Pierwsze dwa kursy odbędą się jeszcze tego lata w Alpach.
„Ustaliliśmy, że będziemy wymieniać się doświadczeniami. Szkolenia zaplanowano zarówno w Rosji, jak i Szwajcarii. Tematyka kursów dotyczyć będzie zasad prowadzenia wojny w górach. Szwajcarzy posiadają w tym zakresie najlepsze przygotowanie z możliwych” – poinformował szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Nikołaj Makarow.
Fakt podpisania umowy z Rosją nie spodobał się wielu organizacjom praw człowieka w Szwajcarii. Podkreślają one, że Moskwa nie tylko łamie podstawowe prawa obywatelskie podczas wyborów parlamentarnych i prezydenckich, ale także zaangażowała się w pomoc dla Baszara al-Assada. Pisma protestacyjne wpłynęły przede wszystkim do André Blattmanna, szwajcarskiego Chef der Armee.
Blattmann tłumaczy, że Szwajcaria nie powinna rezygnować z programu współpracy z rosyjskim wojskiem, ponieważ szkolenie specjalistów w zakresie działań w warunkach wysokogórskich może przyczynić się do pomocy ludności cywilnej w przypadku sytuacji kryzysowych.
Źródło: pik.tv
(BC)
Szwajcarzy kręcą bat na siebie :( i przy okazji pomagają Rosjanom w przyszłym konflikcie na kaukazie i zakaukaziu :(
Np. rosyjskie wojsko może pomóc ludności cywilnej w Czeczenii.