Szuwałow: państwo nie pomoże obywatelom, którzy inwestowali na Cyprze
„Rosyjskie władze nie zamierzają pomagać właścicielom depozytów w bankach cypryjskich, jednocześnie jednak jesteśmy skłonni rozważyć osobno każdy indywidualny przypadek, z którego powodu nasze przedsiębiorstwa państwowe mogą ponieść poważne straty” – poinformował Igor Szuwałow, pierwszy wicepremier rosyjskiego rządu.
Co zaś tyczy się pieniędzy, które się tam znajdują, pieniędzy Rosjan, to są to różne pieniądze: takie, do których nie zapłacono podatków i takie, które zostały opodatkowane. Jeśli ktoś stracił pieniądze w tych dwóch największych bankach cypryjskich, to jest to bardzo przykra sytuacja, ale rosyjski rząd nie zrobi nic w tej kwestii” – dodał Szuwałow podczas wywiadu dla kanału „Rossija-1”.
Szuwałow skrytykował również ogólną politykę krajów Unii Europejskiej należących do strefy euro. Przypomniał wydarzenia z 2008 r. w Rosji, kiedy to władze, pomimo kryzysu, podjęły decyzję o zabezpieczeniu kont swoich obywateli. Wicepremier wyraził również obawę, że za przykładem Cypru pójdą inne kraje eurozony, dotknięte kryzysem. Według niektórych ekspertów, na przykład Michaiła Sowina, ostatnia wypowiedź Szuwałowa była swoistą „reklamą” rosyjskiego systemu bankowego jako „nadziei” na uratowanie wkładów pieniężnych Europejczyków.
Źródło: pravdevglaza.ru
(Błażej Cecota)