Szef Sztabu Generalnego rosyjskiej armii na Kubie
Walery Gierasimow, szef Sztabu Generalnego Armii Rosyjskiej, który w styczniu tego roku zapewniał, że Moskwa jest gotowa do konfliktu na dużą skalę, przebywa obecnie z roboczą wizytą na Kubie, drugim, po Wenezueli, sojuszniku Rosji w basenie Morza Karaibskiego. Ministerstwo Obrony FR nie ukrywa, że wiąże z wizytą nadzieje na intensyfikację kontaktów wojskowych z komunistycznym państwem.
„Podczas wizyty omówione zostaną zagadnienia dotyczące naprawy i modernizacji wcześniej dostarczonego rosyjskiego sprzętu wojskowego, jak również przeprowadzenie szeregu szkoleń kadr armii kubańskiej” – informuje MO FR. Podczas wizyty Gierasimow odwiedzi m.in. kubańskie centrum radioelektroniczne (radarowe) oraz kubańską dywizję pancerną. Zapozna się m.in. z możliwościami kubańskiego przemysłu w zakresie modernizacji rosyjskich czołgów. Przypominamy, że centrum napraw rosyjskiego sprzętu wojskowego ma powstać wkrótce w Wenezueli.
ria.ru
(Błażej Cecota)