Rosyjskie iskandery w Abchazji i Osetii Południowej?
Według zapowiedzi przedstawiciela rosyjskiej armii jest to możliwe w niedalekiej przyszłości.
„Nie wykluczamy wyposażenia rosyjskich baz w Abchazji i Osetii Południowej w śmigłowce Mi-28N oraz systemy rakiet operacyjno-taktycznych Iskander-M” – powiedział członek prezydium Rady Społecznej przy Ministerstwie Obrony Rosji Igor Korotczenko.
Obecnie cztery bazy w Osetii i siedem baz w Abchazji mają na wyposażeniu m.in. czołgi T-90S, system rakietowy „Smiercz”, przeciwlotnicze rakiety „Buk” oraz S-300 a także taktyczne baterie „Toczka-U”. Obecność tego typu uzbrojenia na terytorium obydwu republik jest niezgodna z rozejmem gruzińsko-rosyjskim, zawartym w 2008 r.
Pomimo wspomnianego rozejmu, doszło do oficjalnego potwierdzenia obecności rosyjskiej na obszarach administrowanych przez Suchumi i Cchinwali. 22 września Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej zatwierdziła dwie umowy dotyczące powstania wspólnych baz rosyjskiej armii na terenie Abchazji i Osetii Południowej.
Źródło: pik.tv
(BC)