Rosyjski ekspert: możemy wychłostać Wielką Brytanię
Jurij Ram, analityk portalu imperiya.by, szef białoruskiego oddziału organizacji „Międzynarodowa Rosja” twierdzi, że przyznanie azylu politycznego dla Juliana Assange'a, twórcy wikileaks, byłoby okazją do publicznego wychłostania Wielkiej Brytanii i sprzeciwienia się „agresywnemu imperializmowi anglosaskiego neokolonializmu po obu stronach Atlantyku”.
Publicysta z uznaniem wyraża się o Ekwadorze, który takowy azyl polityczny zbiegowi z Wielkiej Brytanii przyznał. Latynoamerykański kraj jest chwalony za „duże ambicje geopolityczne i jasną linię polityki zagranicznej”, a Wielkiej Brytanii wypomina się „małe i duże upokorzenia ostatnich 20 lat”, kiedy to Moskwie odmawiano ekstradycji przestępców, także „terrorystów”. Zatem, kontynuuje Ram, Ekwador będzie musiał znieść ogromną presję imperialistów z Londynu.
Ekspert proponuje przewiezienie Assenge'a w samochodach rosyjskiej misji dyplomatycznej, której „brytyjskie władze nie odważą się zaatakować”.
Brak reakcji Moskwy, zdaniem analityka, zaszkodzi wizerunkowi Rosji jako mocarstwa światowego. Retoryka eksperta aż zanadto nawiązuje do dawnych czasów „działanie Kremla będzie dobrze wyglądało, a cały postępowy świat z radością będzie obserwował sytuację”.
Autor wspomina o sprawie „zabójców Putina”, którzy wg rosyjskich mediów planowali zamach na przywódcę Rosji, zbiegli na Ukrainę, a później poprosili o azyl w Gruzji przy poparciu Wielkiej Brytanii. Jak informował Portal ARCANA, sprawa wydaje się być wymyślona przez otoczenie Putina, na potrzeby wyborów prezydenckich i szerszej narracji o przywódcy największego kraju świata. A „wychłostanie Wielkiej Brytanii”? Cóż, co kraj to inne marzenia polityczne...
Źródło: regnum.ru
(JAM)