Rosjanie szukają nowych rynków zbytu dla swojego sprzętu wojskowego
Według rosyjskich mediów „Rosoboroneskport” przeżywa coraz większe trudności z pozyskiwaniem umów na dostawę sprzętu wojskowego dla zagranicznych kontrahentów.
Zdaniem ekspertów przyczyną ograniczenia eksportu rosyjskiej broni jest zmiana sytuacji politycznej w wielu regionach świata, gdzie do tej pory Rosjanie mieli silną pozycję. Co więcej, przedstawiciele rosyjskich firm spodziewają się dalszej redukcji dochodów ze sprzedaży sprzętów wojskowego. „Europa Środkowa jest stracona. Utraciliśmy również Afrykę Północną, Chiny, Iran. To są poważne straty” – konkluduje zastępca dyrektora generalnego „Rosoboroneksportu” Wiktor Komardin.
Problemy z eksportem broni do Chin rozpoczęły się około 2005 r., kiedy to przedstawiciele Kraju Środka przestali przejawiać wolę zawierania nowych kontraktów. W 2010 r. Rosjanie, w związku z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ wprowadzającą embargo na dostawy broni dla Teheranu, utracili rynek irański, który mógł im dać umowy w wysokości nawet miliarda dolarów rocznie. W 2011 r. Moskwa musiała wstrzymać eksport broni do Libii.
Obecnie rosyjskie firmy zbrojeniowe eksportują swoje produkty głównie do Indii, Wietnamu oraz Algierii. W związku z tym, że rynek azjatycki stanowi 43 procent całkowitej podaży rosyjskiej zbrojeniówki, to właśnie tam „Rosoboroneksport” szuka nowych nabywców. Obecnie trwają negocjacje z Filipinami i Malezją, dotyczące sprzedaży samolotów bojowych.
Źródło: pik.tv
(BC)