Rosjanie dementują: Amerykanie nie ponoszą winy za nieudaną misję „Fobosa”
Przyczyną awarii sondy była anormalna aktywność Słońca.
Rosyjska Agencja Kosmiczna podała, że przyczyną awarii „Fobos-Grunta” było „wpływ form plazmowych na aparat w ziemskiej magnetosferze”. Według rosyjskich ekspertów, pracujących w „międzyresortowej komisji ds. analizy przyczyn awarii” 4 listopada na Słońcu miał miejsce potężny wybuch, który spowodował anormalną aktywność gwiazdy w ciągu kolejnych dziesięciu dni. Mogło to spowodować problemy komunikacyjne sondy. Wcześniej w rosyjskich mediach pojawiła się sugestia, oparta na informacjach pozyskanych od „anonimowego źródła” z dowództwa wojsk kosmicznych Rosji, według której przyczyną awarii sondy był wpływ amerykańskiego radaru, który śledził lot „Fobosa” z wysp Marshalla.
Nieudana próba wysłania sondy międzyplanetarnej była pierwszą od 15 lat, podjętą przez rosyjskich naukowców. Sondę w przestrzeń kosmiczną wyniosła ukraińska rakieta Zenit-2SB. Próba odbyła się 8-9 listopada na kosmodromie Bajkonur. Niestety, sonda nie nawiązała łączności i nie odpowiadała na wydawane z ziemi komendy. Dopiero 22-23 listopada odnaleźli ją naukowcy Europejskiej Agencji Kosmicznej, stacjonujący w australijskim Perth. Jednak kolejne próby odebrania sygnału lub nawiązania łączności zakończyły się niepowodzeniem. Warto przypomnieć, że początkowo planowano, iż sonda rozpocznie swoją misję w 2007 r. Później wielokrotnie ją przekładano.
Źródło: pik.tv
(BC)