Zgodnie z rosyjskim prawem dokumenty wyborcze powinny być przechowywane przez co najmniej rok od zakończenia głosowania. Związane to jest z procedurą odwoławczą od wyniku wyborów, zgodnie z którą można ją zaskarżyć nie później niż rok po zakończeniu głosowania. W przeciągu tego czasu żadna z oficjalnie zarejestrowanych partii nie próbowała podważyć wyników wyborów prezydenckich i parlamentarnych, które odbyły się odpowiednio w marcu 2012 r. i grudniu 2011 r. Wnioski złożone przez grupy wyborców i działaczy społecznych zostały zignorowane przez sądy, które uzasadniały, że inicjatorzy nie są stroną sporu (nie uczestniczyli biernie w wyborach).

„Karty do głosowania, także tego korespondencyjnego, listy wyborców, petycje z podpisami”– wymieniają dziennikarze „Kommiersanta”, którzy jako pierwsi podnieśli tę sprawę.  Wszystko to zacznie być niszczone od 27 marca. Co istotne, proces likwidacji dokumentacji z wyborów parlamentarnych (grudzień 2011 r.) rozpoczął się już kilka miesięcy temu.
Źródło: kasparov.ru

(Błażej Cecota)