Zgodnie z jego słowami 29 marca posiedzeniu Rady Rosja-NATO „odbędzie się okolicznościowa rozmowa na temat potwierdzenia ograniczeń, które nałożyła Rada Bezpieczeństwa ONZ na uczestników obecnego konfliktu” Rogozin uznał również za spodziewane przekazanie dowodzenia operacją w Libii oraz podkreślił, że należy zapobiec starciom, gdyż ingerencja w wojnę coraz większej liczby państw grozi eskalacją konfliktu.

Przypomnijmy, ze wcześniej konflikt libijski stał się areną medialnego sporu pomiędzy premierem Władimirem Putinem, a prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Rosyjski prezydent uznał za niedopuszczalne słowa Putina, który porównał interwencję Zachodu w Libii do wyprawy krzyżowej. Interwencja w Libii odbywa się na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1973. W decydującym głosowaniu Rosja wstrzymała się od głosu.

Źródło: rian.ru

(MW)