Rogozin, były przedstawiciel Rosji przy Sojuszu Północnoatlantyckim, sprawuje obecnie funkcję wicepremiera rządu rosyjskiego ds. obrony. Według dziennikarzy „Moskiewskiego Komsomolca” przyczyną planowanych zmian mogą być problemy związane z zamówieniami publicznymi dla armii. W związku z tym zagadnieniem kilka tygodni temu powstał konflikt pomiędzy Rogozinem a szefem Sztabu Generalnego Nikołajem Makarowem. Generał został publicznie skrytykowany przez wicepremiera za ujawnienie prasie problemów z finansowaniem modernizacji rosyjskiej armii.

Co więcej, według Władimira Putina obecny minister obrony Anatolij Sierdiukow wywiązał się co prawda z wprowadzenia w życie głównych założeń reformy ministerstwa, jak uporządkowanie struktury i finansowania urzędu, jednak nie potrafił poradzić sobie z problemami wynikającymi z systemu zamówień publicznych dla armii. W związku z tym, w lutym tego roku, Putin zatwierdził dwa projekty. Pierwszy z nich dotyczy uregulowania prawa dotyczącego zamówień publicznych, drugi zaś programu federalnego rozwoju zakładów przemysłowo-obronnych. Obydwie inicjatywy wyszły od Dmitrija Rogozina.

Według dziennikarzy „Moskiewskiego Komsomolca” połączenie stanowiska ministra obrony i wicepremiera pozwoli na lepszą kontrolę wydatków urzędów, które wynoszą obecnie około dwudziestu bilionów rubli.

Źródło: pik.tv

(BC)