Członkowie MKA zapowiadają publikację listy pięćdziesięciu najbardziej skorumpowanych przedstawicieli kremlowskiej administracji. Planują też przedstawić dowody świadczące o korupcji samego Władimira Putina. Według rosyjskich emigrantów premier ukradł setki milionów funtów, które przechowuje na zagranicznych kontach.

Jednym z najważniejszych przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Antykorupcyjnego jest Walery Morozow, były prezes kompanii budowlanej „Moskonwersprom”, który musiał udać się na emigrację do Wielkiej Brytanii w tym miesiącu. Morozow twierdzi, że był ofiarą nacisków i wymuszeń ze strony najbliższych Putinowi osób z rządu. Sugeruje również, że posiada dokumenty świadczące o olbrzymich defraudacjach pieniędzy przeznaczonych na budowę obiektów olimpijskich w Soczi.

Celem Międzynarodowego Komitetu Antykorupcyjnego będzie stworzenie „czarnej listy” wysokich rangą rosyjskich urzędników i lobbowanie rządów zachodnich, aby nałożyły na te osoby sankcje, takie jak zakaz wjazdu oraz zamrożenie zagranicznych kont bankowych.

Źródło: pik.tv

(BC)