Przedstawiciel nowego gruzińskiego rządu: Rosja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Gruzji
Jak widać stanowisko nowego gruzińskiego ministra wobec rosyjskich działań w Abchazji i Osetii Południowej nie różni się od reprezentowanego przez poprzednią ekipę rządzącą, związaną z prezydentem Micheilem Saakaszwilim. Przyczyną tego może być przeszłość Alasanii, który jeszcze w latach 2005-2006 sprawował funkcję doradcy prezydenta ds. pokojowych rozmów pomiędzy Gruzją a Abchazją. Do opozycji przeszedł dopiero w 2009 r.
Różnicę widać natomiast w podejściu do problemu rosyjskiej bazy funkcjonującej na terenie Armenii. Poprzedni rząd gruziński uważał ją za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. „Jesteśmy przekonani, że strona ormiańska nie pozwoli by baza ta została użyta przeciwko interesom Gruzji” – wyraża stanowisko obecnej ekipy Alasania.
Nowy minister obrony skrytykował również wypowiedzi przedstawicieli rządu azerskiego, którzy zasugerowali, że w przypadku uruchomienia lotniska w Stepanakercie, stolicy Górskiego Karabachu, może zaistnieć możliwość zestrzelenia któregoś z samolotów cywilnych, korzystających z tego aerodromu. „Rozmawialiśmy dużo o bezpieczeństwie w regionie. Wszystkie konflikty powinny zostać uregulowane drogami pokojowymi. To dotyczy także lotnictwa cywilnego” – powiedział Alasania.
Podczas wizyty gruzińskiego ministra w Armenii omówiono programy współpracy w sferze wspólnych manewrów wojskowych oraz współdziałania w zakresie rozwoju wojskowych kursów specjalistycznych, z których mogłaby korzystać kadra oficerska obydwu krajów.
Źródło: regnum.ru
(Błażej Cecota)