Petersburg: opozycja żądała „bezkrwawej zmiany władzy”
25 lutego około dwudziestu pięciu tysięcy ludzi wzięło udział w marszu ulicami „drugiej stolicy” Rosji.
Na miejscu zbiórki, przy Wielkiej Sali Koncertowej „Oktiabrskij” zgromadziło się około piętnastu tysięcy ludzi. Gdy marsz ruszył zaczęły dołączać do niego mniejsze grupy demonstrantów. Demonstracja została podzielona na kilka kolumn, którym przewodzili liberałowie, nacjonaliści, „Inna Rosja” oraz organizacje obywatelskie i społeczne. Na czele szli Garri Kasparow, Aleksy Nawalny, Siergiej Udalcow, a także organizatorzy petersburskiego wydarzenia – dyrektor wykonawczy Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego Olga Kurnosowa i lider miejscowego oddziału „Innej Rosji” Andriej Dmitrijew.
Kiedy marsz dotarł na plac Koniuszowy rozpoczęły się przemówienia przywódców. Dmitrijew stwierdził, że kolejny podobny protest został już zaplanowany na 5 marca, czyli jeden dzień po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich. Wezwał także do „bezkrwawej zmiany władzy”. Z kolei Udalcow zapowiedział, że protesty 5 marca nie obejmą jedynie dwóch głównych miast europejskiej części Rosji, ale cały kraj. Nawalny wezwał zgromadzonych do przeprowadzenia pokojowej rewolucji.
Według dziennikarzy „Kommiersanta” marsz był o wiele liczniejszy od ostatniej opozycyjnej manifestacji w Petersburgu, która miała miejsce 4 lutego. Z kolei przedstawiciele petersburskiego zarządu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych stwierdzili, że w demonstracji wzięło udział… 2,5 tysiąca ludzi.
Źródło: kasparov.ru, pik.tv
(BC)