Ormianie włamali się na serwisy informacyjne i rządowe Azerbejdżanu
Celem akcji ormiańskich hakerów było zaprotestowanie przeciwko ułaskawieniu Ramila Safarowa, który w 2004 r. zamordował jednego z oficerów armii Armenii, biorących udział w szkoleniu w ramach natowskiego „Partnerstwa dla Pokoju” w Budapeszcie.
Ormiańska grupa hakerów, występująca pod nazwą Cyber Army, dokonała udanego ataku na strony co najmniej pięciu azerskich agencji informacyjnych, takich jak APA i Trend. Problemy nie ominęły również serwisów rządowych Azerbejdżanu – zniszczono m.in. część baz Ministerstwa Sprawiedliwości. Na jednej z witryn azerskiej instytucji pojawiła się grafika porównująca ormiańskiego bohatera narodowego Monte Melkoniana (członka Armeńskiej Tajnej Armii Wyzwolenia Armenii oraz uczestnika wojny w Górskim Karabachu) do wspomnianego już Safarowa, opatrzona komentarzem „Jacy bohaterowie, taki i naród”.
W 2004 r. ormiański oficer Gurgen Margarian brał udział w trzymiesięcznym kursie języka angielskiego w ramach programu „Partnerstwa dla Pokoju” w Budapeszcie. Safarow zabił go podczas snu – siekierą. Łącznie uderzył szesnaście razy. Węgierski sąd skazał go na trzydzieści lat pozbawienia wolności. 31 sierpnia bieżącego roku Budapeszt zdecydował o ekstradycji Safarowa do Azerbejdżanu. Tam Ilham Alijew, azerski prezydent, natychmiast ułaskawił mordercę.
W związku z decyzją węgierskiego rządu prezydent Armenii Serż Sarkisjan podjął decyzję o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Budapesztem. Departament Stanu USA wyraził zaś „głębokie zaniepokojenie działaniami Azerbejdżanu w tej sprawie”. Amerykanie potępili również wszelkie działania mogące przyczynić się do destabilizacji sytuacji w regionie.
Źródło: pik.tv
(BC)