Obalą Saakaszwilego?

W Gruzji trwa kampania przeciwko Micheilowi Saakaszwilemu. Rząd zamierza wycofać ambasadorów, którzy nadal są wykazują „atencję dla prezydenta”, natomiast w kraju zorganizowano demonstracje z żądaniem wycofania się Saakszwilego z polityki. 

06.01.2013 8:48

4 stycznia w Tbilisi i innych gruzińskich miastach doszło do demonstracji, których uczestnicy domagali się dymisji Micheila Saakaszwilego z funkcji prezydenta kraju. Podczas manifestacji oskarżano gruzińskiego przywódcę o „uzurpację i monopolizację władzy”, pozbawienie sądów niezależności, korupcję w administracji, „pogwałcenie podstawowych praw i wolności”, nieodpowiednie wydatkowanie środków publicznych itd. Uczestnicy podkreślali również, że prezydent obiecał strzec granic kraju, a doprowadził do utraty dwudziestu procent terytorium państwa (argument interesujący biorąc pod uwagę prorosyjskie sympatie głównych przeciwników Saakaszwilego, czyli stronników „Gruzińskiego Marzenia”, rządzącego obecnie Gruzją).

Przedstawiciele demonstrantów z Tbilisi udali się do budynku administracji kancelarii prezydenta, gdzie pozostawiono… ultimatum. Zgodnie z jego treścią Saakaszwili ma czas do 20 stycznia by zdecydować się na rezygnację ze stanowiska prezydenta. Autorzy dokumentu argumentują, że Saakaszwili nie może sprawować funkcji głowy państwa w sytuacji, gdy jest przywódcą (formalnym lub nie) gruzińskiej opozycji parlamentarnej. W przypadku nie zastosowania się przez prezydenta do warunków ultimatum demonstranci grożą „powzięciem drastycznych środków”.

 

Źródło: regnum.ru

(BC)


Ostatnie wiadomości z tego działu

Dzwoni Macierewicz do komisji wyborczej… czyli o działalności niepodległościowej w latach 70-tych.

Prof. Andrzej Nowak: Lekcja historii. Wspomnienie o Richardzie Pipesie (1923-2018)

ARCANA nagrodzone przez MSZ!

Historia marksizmu i Conrad – ARCANA 135 już w księgarniach!

Komentarze (1)
Twój nick:
Kod z obrazka:


KSz
06.01.2013 14:34

Niestety, w ciągu miesiąca Saakaszwili nie będzie prezydentem Gruzji. Na Kaukazie idzie przesilenie, Moskwa czyści teren, USA lepiej nie mówić, Turcja grzęźnie w Syrii. Będzie pewnie to samo co dwadzieścia lat temu z Gamsahurdią:(


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Reklama

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.