NATO reaguje na oświadczenie Miedwiediewa
Sekretarz generalny Anders Fogh Rasmussen powiedział, że rozmieszczenie rakiet w pobliżu granic krajów należących do Sojuszu może przerwać jakikolwiek dialog pomiędzy NATO a Federacją Rosyjską.
Rasmussen dodał, że należy wyrazić "skrajne ubolewanie" z powodu zapowiedzi rozmieszczenia rosyjskich rakiet w pobliżu granic Sojuszu Północnoatlantyckiego. „Taki krok wydawałby się odgłosem przeszłości i byłby niezgodny ze strategicznymi relacjami, które Rosja i NATO zgodziły się budować, jak również z duchem dialogu, który prowadziliśmy, w tym także w sprawie obrony antyrakietowej” – wyjaśnił sekretarz.
Zachodni komentatorzy polityczni doszukują się w wypowiedziach Miedwiediewa (który zapowiedział działania Rosji w celu zneutralizowania zagrożeń związanych z tarczą antyrakietową) drugiego dna. Uważają, że mają one większe znaczenie dla polityki wewnętrznej Federacji niż zewnętrznej. Wspominają, że w Rosji trwa kampania wyborcza do Dumy i tradycyjne już w tym okresie rządzący zmieniają swoją retorykę na bardziej nacjonalistyczną i antyzachodnią. Artykuły podobnej treści pojawiły się w amerykańskim „The Wall Street Journal”, francuskim „Le Monde”, niemieckim „Focus”. Wybory już 4 grudnia.