Przebywający w areszcie przywódca „Lewego Frontu” przekazał poprzez swoją prawniczkę Wiolettę Wołkową: „Wzywam do kontynuowania codziennych protestów na ulicach Moskwy i innych miast oraz rozpoczęcia przygotowań do organizacji nowego Marszu Milionów, który odbędzie się 12 czerwca”.

Inicjatywę lewicowca poparł Borys Niemcow, jeden z liderów Partii Wolności Ludowej. „Ogólnie idea jest do przyjęcia. Musimy to jeszcze przedyskutować, ale sam pomysł uważam za uzasadniony” – powiedział Niemcow.

Władze Moskwy odniosły się już do oświadczenia Udalcowa. Przedstawiciel merostwa stwierdził, że jak zawsze rozważą prośbę opozycji o organizację mityngu. Tym razem wezmą jednak pod uwagę doświadczenia z placu Bołotnego z 6 maja, kiedy to doszło do starć pomiędzy demonstrantami a policją. Wydaje się więc, że szanse na uzyskanie zgody nie są zbyt wielkie.

Źródło: pik.tv

(BC)