Opozycjoniści pojawili się pod Komitetem z białymi wstążkami, które funkcjonują jako symbol antyputinowskich protestów odbywających się od grudnia 2011 r. w dziesiątkach rosyjskich miast. Celem akcji było okazanie wsparcia dla działaczy opozycyjnych organizacji aresztowanych w wyniku dochodzenia KŚ FR w sprawie zamieszek na placu Bołotnym, do których doszło po „Marszu Milionów” 6 maja 2012 r.

Według przeciwników Kremla zatrzymani poddawani są nieustannej presji i zastraszaniu, tak by nie tylko przyznali się do winy, ale również wskazali kolejne osoby, które miały brać udział w starciach z OMON-em. Szczególnie istotne dla władz jest uzyskanie zeznań, które obarczałyby winą kilku liderów opozycji rosyjskiego – Aleksego Nawalnego, Siergieja Udalcowa z „Lewego Frontu”, Ilję Jaszyna z „Solidarności”, Borysa Niemcowa z Partii Wolności Ludowej oraz Ilję Ponomariowa ze „Sprawiedliwej Rosji”.

Źródło: pik.tv

(BC)