Łotwa: Lider partii „Centrum Zgody” za drugim językiem państwowym
Nił Uszakow, poparł projekt, przewidujący wprowadzenie drugiego języka państwowego na Łotwie.
Do tej pory partia ta wyraźnie się dystansowała od tej inicjatywy organizacji „Język ojczysty”. Obecny mer Rygi nieraz mówił, iż po prostu nie ma takiej konieczności, niemniej jednak w końcu projekt poparł, twierdząc, iż robi to jako jeden z łotewskich obywateli. Jak utrzymuje Uszakow, krok ten nie jest wymierzony w język łotewski.
Co skłoniło łotewskiego polityka do zmiany zdania? Zachowanie obecnej koalicji rządowej, która nie zgodziła się na dofinansowanie z budżetu akcji zbioru podpisów poparcia.
„Osoby, które teraz popierają referendum, pokazują politykom rządzącym, iż mają dość takiej postawy, gdyż chcą mieć szacunek do samych siebie. I tutaj trzeba jasno zaznaczyć, iż nie występujemy przeciw przeciwko Łotyszom i językowi łotewskiemu. Ludzie występują przeciwko politykom, których niezbyt interesują losy kraju, w tym również samych Łotyszy.
Ja i moja partia uważamy, iż Łotwa powinna posiadać tylko jeden język państwowy, łotewski. Będąc pragmatycznym politykiem, rozumiem, iż referendum raczej nie zakończy się sukcesem, ale powinienem być razem z setkami tysięcy mieszkańców Łotwy, którzy nie chcą stracić szacunku do samych siebie” – mówi Uszakow.
Źródło: delfi.ee
(MB)